Już zaczyna się noc, a ja wciąż czekam na niego, aż wróci do domu. Leżę na kanapie i przełączam kanały w telewizji, a Kai wciąż się nie pojawia.
Nie pamiętam nawet kiedy zasnęłam. Ale było chyba już dobrze po północy.
-Kochanie…- słyszę przez sen i czuję delikatny pocałunek w usta.
Zanim do końca się przebudzam, czuję jak ktoś opiera swoje czoło o moje. Gdy otwieram oczy widzę wpatrzonego we mnie Jongin’a.
-Nareszcie wróciłeś!- wykrzykuję radośnie.
-Mhmm…- mruczy, ale się nie odsuwa.
-Coś się stało?
Dotykam dłonią jego policzka.
-Tęskniłem za tobą…- odpowiada i delikatnie mnie całuje.
-Ja też tęskniłam.
Odwzajemniam pocałunek, przyciągając go do siebie bliżej.
-Nie rób tego.- mówi z poważną miną.
-Czemu?- pytam zdziwiona.
-Bo wtedy nie będę się mógł powstrzymać.
-A co jeśli ja chcę, żeby tak było?- pytam z zadziornym uśmieszkiem na twarzy.
-Jesteś niegrzeczną dziewczynka.
Grozi mi palcem. A po chwili sam przyciąga mnie do siebie i zaczyna namiętnie całować.
Nie pamiętam nawet kiedy zasnęłam. Ale było chyba już dobrze po północy.
-Kochanie…- słyszę przez sen i czuję delikatny pocałunek w usta.
Zanim do końca się przebudzam, czuję jak ktoś opiera swoje czoło o moje. Gdy otwieram oczy widzę wpatrzonego we mnie Jongin’a.
-Nareszcie wróciłeś!- wykrzykuję radośnie.
-Mhmm…- mruczy, ale się nie odsuwa.
-Coś się stało?
Dotykam dłonią jego policzka.
-Tęskniłem za tobą…- odpowiada i delikatnie mnie całuje.
-Ja też tęskniłam.
Odwzajemniam pocałunek, przyciągając go do siebie bliżej.
-Nie rób tego.- mówi z poważną miną.
-Czemu?- pytam zdziwiona.
-Bo wtedy nie będę się mógł powstrzymać.
-A co jeśli ja chcę, żeby tak było?- pytam z zadziornym uśmieszkiem na twarzy.
-Jesteś niegrzeczną dziewczynka.
Grozi mi palcem. A po chwili sam przyciąga mnie do siebie i zaczyna namiętnie całować.
Miło się to czytało ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńWciągające, szkoda, że nie dłuższe.
OdpowiedzUsuńDzięki ^^ wiem wyszło krótkie ale inne raczej już będą dłuższe :)
Usuń