30 marca 2017

Przytul mnie - Yunhyeong

Weszłam do naszej sypialni, przebrana w piżamę. Yunhyeong już spał, więc po cichu zgasiłam światło i położyłam się obok niego. Zasypiałam, gdy poczułam jak ktoś potrząsa moim ramieniem.
-____... nie zasypiaj.
-Co się stało?- pytam, pocierając zaspane oczy.
-Zimno mi…
Odwracam się do niego lekko zdziwiona i zdezorientowana.
-I co w związku z tym?- pytam unosząc jedną brew.
-Przytul mnie.- odpowiada z szerokim uśmiechem.
Wzdycham, ale spełniam jego prośbę. Głaszczę go lekko po ramieniu i barkach.
-Już ci cieplej?- pytam cicho.
-Mhm…- mruczy półprzytomnie.
Nie chcąc go obudzić, całuję go w czoło i sama zasypiam wtulona w Yunhyeong’a.


15 marca 2017

Burza – V

Zagrzmiało. Równocześnie z V spojrzeliśmy w stronę okna, aby ujrzeć kolejny błysk. Zasiedziałam się. A teraz będę musiała poczekać, aż ta cholerna burza przejdzie i wracać po ciemku do swojego mieszkania. Skrzywiłam się na tę myśl.
-Może zostaniesz na noc?- zaproponował V, jakby czytając mi w myślach.
-Nie wiem…- zaczęłam, ale przerwał mi kolejny grzmot- Dobra, zostaję.- westchnęłam zrezygnowana.
Nie dość, że nie mogę wrócić do domu to jeszcze zapowiada się na nieprzespaną noc. Kolejny grzmot. Nie znosiłam burzy. V podszedł do mnie i dźgnął w żebra. Podskoczyłam mimowolnie. Uśmiechnął się do mnie uroczo i podał mi swoją koszulkę. Nawet nie zauważyłam, kiedy po nią poszedł.
-Dzięki.
Poszłam do łazienki się przebrać. Koszulka okazała się na tyle duża, że sięgała mi do połowy ud. Gdy wychodziłam, zagrzmiało o wiele bliżej, więc pisnęłam cicho przestraszona.
-Nie bój się.- pojawił się przy mnie V i przytulił mnie do siebie- Może chcesz, żebym spał z tobą?- zaproponował, nie wypuszczając mnie z uścisku.
-Nie trze…- przerwałam, słysząc kolejny grzmot i wtuliłam się w ramiona V bardziej.
-Chyba mogę uznać to za tak.- zaśmiał się uroczo i zaprowadził mnie w stronę sypialni.

06 marca 2017

Serce

Pewna młoda dziewczyna, gdy ukończyła 17 lat, zapytała swojego ojca, co jej podaruje jej na 18 urodziny. Ojciec powiedział, że rok to bardzo dużo czasu.
Minął prawie rok.
Tydzień przed swoimi urodzinami dziewczyna zasłabła. Ojciec zawiózł ją do szpitala. Wyszło na jaw, że dziewczyna ma poważny problem z sercem.
W 18 urodziny dziewczyna mogła wyjść ze szpitala po udanej operacji serca.
W domu na stole znalazła list:

„Cześć moja mała córeczko, jak widzisz wszystko przebiegło dobrze. Spytałaś mnie kiedyś, co ci podaruję w prezencie na 18 urodziny. Dałem ci moje serce.

Wszystkiego najlepszego.

Tata”